Autor |
Wiadomość |
Ściemniak |
Wysłany: Pon 20:44, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Tego niepowodzenia to się tak mocno nie czepiaj - walnąłem czymś pierwszym z brzegu. Jeszcze jest czas, żeby nad tym pomyśleć. |
|
|
Tomek |
Wysłany: Pią 14:46, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Niby dobre, ale kurwa niepowodzenie w transakcjach ? dziwne coś, ja bym nie dawał czegoś takiego, tylko na przykład wierzący handlarze wyczuwają to przekleństwo i nie chcą z nim handlować, bo spadnie na nich przekleństwo(Łuuuuuuuu) |
|
|
Ściemniak |
Wysłany: Czw 19:08, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Hehe racja.
Z jednej strony, fajnie że Egida jeszcze się jakoś wzbogaci.
Ale z drugiej, zaś będę musiał zapierdalać przy klawiaturze. |
|
|
FiFi |
Wysłany: Czw 19:00, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Eeee nie przejmuj się Warhammerem. Jakbyśmy mieli tak patrzeć na inne settingi to nie byłby to fantasy "bo to już było". Olej to, to i tak będzie nasza wersja nie? |
|
|
Ściemniak |
Wysłany: Czw 18:51, 10 Kwi 2008 Temat postu: Patroni |
|
Zanim dowalę listą ponad dwudziestu patronów (z którą długo jeszcze będę się użerał) rzucam taki mały pomyślik.
Błogosławieństwa/Przekleństwa
To coś nieco na kształt Przywar i Przewag w Dzikich Polach. Byłyby to nagrody i kary od niebios, przyznawane za wysoką/niską wiarę. Zależałyby tęz od Patrona. Przykładowo Błogosławieństwo św. Baltazara (patron Inkwizycji) pomagałoby w wyszukiwaniu wiarołomnych, zaś przekleństwo św. Manoela (Almodar, handel i kupiectwo), skutkowałoby niepowodzeniem we wszelkich transakcjach.
Tyle ogółu. Nieskromnie powiem, że pomysł całkiem zacny, ale obawiam się czy nie jest to za bardzo podobne do Warhammera . Ale sie jeszcze zobaczy. |
|
|