Projekt Egida

FiFi

Trzeba w końcu jednoznacznie ustalić co robimy z Wiarą i "czarami" kapłanów. Mam kilka pomysłów:

Primo: Czary kapłańskie nie powinny być czarami jakie znamy z np. DDków. Ja jestem bardziej za czymś w stylu cudu, czy ingerencji boskiej. Przykład. Drużyna jest otoczona przez bandę złoczyńców, są zmęczeni i nie ma już dla nich nadziei. Kapłan modli się żarliwie i nagle z pobliskiego lasu wypada oddział rycerzy, który rozbija bandę w trymiga ratując tym samym życia Bohaterów.
Inną zdolnością mogłoby być błogosławieństwo przed bitwą, jakie przyjmowali rycerze by walczyć z bożą pomocą i pokonać grzeszników ("Jeśli Bóg z nami, to kto przeciwko nam?" sry za offtop Razz

). Tutaj np uodparniające na strach i możliwość ucieczki z pola bitwy.
Mam też pomysł skąd te moce się biorą. Otóż: Jak wiemy istnieją anioły i demony. Demony jak wiadomo kuszą do grzechu itp. A co robią anioły (aniołowie?)? Są oni swego rodzaju pośrednikami pomiędzy ludźmi a Bogiem, pełnią rolę anioła stróża każdego WIERZĄCEGO człowieka. To oni za "zgodą" Boga pomagają ludziom (gdyż według mej teorii tak Szatan jak i Bóg nie mogą bezpośrednio ingerować w świat ludzi).

Drugie primo:I tu pojawia się Wiara. Im większa wiara tym większa szansa na spełnienie "cudu". Mechanicznie mogłoby to wyglądać tak: kapłan chcąc cudu musi zdać test Wiary o ST ustalany przez MG zależnie od sytuacji i... tyle Razz

Oczywiście nawet jeśli cud się spełni nie musi koniecznie uratować Drużyny. Mogłoby to zależeć od tego jak dobrze kapłan zdał test.

Trzecie primo: Skoro anioła stróża posiada każdy wierzący to czemu miałby słuchać tylko kapłanów? Można dać możliwość modlitwy również reszcie postaci jednak z mniejszym prawdopodobieństwem powodzenia i o słabszym działaniu. W końcu kapłani mają powołanie i mają pewien "dar" do porozumiewania się z Bogiem i aniołami.

Czwarte primo:Wiara będzie losowa dla KAŻDEGO. Bo inaczej wszyscy mieliby po 20 i mijałoby się to z celem Razz

Co o tym myślicie? Oczywiście "czarów kapłana byłoby więcej ale w tej chwili nie wymyślę nic więcej więc liczę na Was.

Ściemniak

Tomek

Pomysł z modłami świetny. Myślę, że utrudnić nie-klerowi modlenie się, można każdemu kapłanowi dać coś w rodzaju +5 do wiary (nie zależnie ile ma, bo w końcu kapłan kapłanowi nie równy Smile

). Potem użyjemy pomysłu Ziemniaka z tabelką (chociaż mam ich już serdecznie dość Very Happy

) i w sumie postęp będzie konkretny. Co powiecie na taki plan ?

FiFi

No ten pomysł z bonusem niezły, ale trzeba by dać podobne innym klasom tudzież archetypom żeby się nie czuli pokrzywdzeni.
A co do nie-kapłanów, ograniczyłbym ich jedynie do modlitw, a i to słabych. No bo w końcu modlić może się każdy, nie?

kabushi

jak sie latwo domyslic mi tez sie pomysl podoba, ale trzeba zaznaczyc ze slabe czary dla nie-kaplana musza byc naprawde slabe bo pozniej na pewno beda tacy co beda se dawac wiare mimo ze beda typowymi ateistami czy heretykami tylko po to zeby moc sie leczyc czy cos takiego...
a i jak sie zastanawiam to czy skoro ktos gralby heretykiem nie powinien miec wysoko wiary? tylko teraz teoretycznie on tez by mogl doswiadczyc zbawienia boskiego i to teoretycznie by moglo sie mijac z celem, ale z drugiej strony przeciez jesli by sie to jakos odpowiednio opracowalo daloby to fajna niepewnosc co do wiary Razz

mam nadzieje ze wiecie o czym mysle? (no ja z gory mowie ze bede bronic praw heretykow bo sam bym pewnie takim gral)

Ściemniak

kabushi

Tomek

Zawsze masz wyjście poprawiać firefoxie PPM-em Razz

ale to jest według mnie bardziej czasochłonne niż zwykle naciśnięcie klawisza. Myślę, że heretycy, jeśli mieliby swojego bożka, to niech on także daje im to na co zasłużyli. W końcu do czegoś tam się modlą ,nie ?

Ściemniak

Tomek

To może rzućmy monetą kto z nich będzie miał w Egidzie rację ? Very Happy

Ściemniak

FiFi

hah, już zapomniałem o naszym pomyśle na antymagów ;P ale som fajni Wink